

Wczoraj dostałam zamówienie na stroje kąpielowe dla Barbie, dwu i jedno częściowe. Nigdy wcześniej nie szyłam więc okazja nadarzyła się aby sprawdzic moje możliwości. Udało się. Spodobały się i to jest najważniejsze choc przyznam że nie lubię szyc na zamówienie ponieważ nigdy nie wiem czego ktoś oczekuje. Ale cieszę się że mogę kogoś zadowolic.
Cudnościowe... zwłaszcza fiolecik:-)
OdpowiedzUsuń