poniedziałek, 27 kwietnia 2009
Szybka kolekcja czyli Dzień dziecka
Miało być ambitnie ale niestety. Akcja pod tytułem "dzień dziecka" zniwelował moje plany. Ambitne rzeczy wymagają więcej mojego czasu, więcej materiału przez co są wg mnie droższe i nie podobają się chyba małym dziewczynkom. Czyli znów komercja. Miałam mnóstwo oryginalnych ubranek których chciałam się pozbyć. Poprawiłam je, doszyłam coś do kompletu a przy tym powstało parę zupełnie nowych ciuszków.
Gabrielle, moja nowa modelka
Gabrielle - tak nazwałam mój kolejny nabytek. Napaliłam się na tą lalkę jak nie wiem co. Ładną ma buźkę ale nad włosami jeszcze muszę popracować. Była używana i chyba zbyt droga jak na swój stan bo w sklepie w moim mieście lalka o tej samej buzi ale z innej serii Fashion Fever nowa była o wiele tańsza. W tej bardzo spodobała mi się grzywka. Ubrana w kilka szybkich ubranek pod hasłem "Dzień dziecka"
Trening i szydełko
niedziela, 19 kwietnia 2009
Zamówienie na stroje kąpielowe
Wczoraj dostałam zamówienie na stroje kąpielowe dla Barbie, dwu i jedno częściowe. Nigdy wcześniej nie szyłam więc okazja nadarzyła się aby sprawdzic moje możliwości. Udało się. Spodobały się i to jest najważniejsze choc przyznam że nie lubię szyc na zamówienie ponieważ nigdy nie wiem czego ktoś oczekuje. Ale cieszę się że mogę kogoś zadowolic.
sobota, 18 kwietnia 2009
Pierwsze ubranko
Poleciałam komercją
Kiedy zaczynałam szyc nawet nie myślałam o sprzedawaniu ubranek. Pomysł powstał w momencie kiedy nazbierało mi się ich zbyt wiele a i tak nie ubieram lalek drugi raz w to samo bo zawsze lubię kiedy mają na sobie coś nowego. Puściłam je na allegro, nawet się spodobały i zaczęły mi schodzic i w pewnym momencie przestałam szyc dla siebie. Szyłam z myślą o innych i chyba się trochę zatraciłam. Moje ubranka pozbawione zostały duszy. Szyłam na ilośc a nie na jakośc. Czas to zmienic.
czwartek, 16 kwietnia 2009
15 a może 20 lat temu
Dziś już dokładnie nie pamiętam kiedy przestałam szyć dla lalek. Chyba miałam około 15lat. Powodem było rzekome dorastanie i przekonanie że takie duże dziewczynki lalkami się nie bawią. Dziś wiem że to nie była zabawa. Szycie ubranek to forma twórczości. Gdybym kontynuowała to dziś może coś by z tego było. Narazie uczę się na nowo, podglądam i sama próbuję choć czasu mam tak niewiele a pomysłów w głowie mnóstwo, no ale cóż... jeszcze zdążę.
Poniżej zdjęcia moich "prac" z przed wielu lat które uchowały się jakimś cudem.
Ale dlaczego wszystkie czarne? Widocznie miałam wtedy inne poglądy, może przez muzykę którą wtedy słuchałam i słucham nadal, no ale ja nie o tym.
Poniżej zdjęcia moich "prac" z przed wielu lat które uchowały się jakimś cudem.
Ale dlaczego wszystkie czarne? Widocznie miałam wtedy inne poglądy, może przez muzykę którą wtedy słuchałam i słucham nadal, no ale ja nie o tym.
Trochę archiwum
sobota, 11 kwietnia 2009
JAC w brązie.
Barbie Birthday Wishes... dla mnie Tamara
Barbie Birthday Wishes Silver - od dawna ją szukałam. Kiedyś przegapiłam ją na allegro i jakoś nie mogłam przeżałowac. Już byłam gotowa zakupic ją na ebay`u po wysokiej cenie ale nagle dojrzałam ją właśnie na allegro. Normalnie cud. Nawet niewiele się zastanawiałam nad zakupem i dwa dni później Tamara już była u mnie. Trochę zawiodłam się jej ciałkiem bo myślałam że będzie BB a one okazało się TnT. No ale cóż, kupiłam ją dla tej pieknej egzotycznej buźki.
Tutaj w oryginalnym stroju który zaraz na drugi dzień ściągnęłam.
A tutaj już w zupełnie w nowo uszytym. No jakos niebieski mi do niej bardzo pasuje.
Tutaj w oryginalnym stroju który zaraz na drugi dzień ściągnęłam.
A tutaj już w zupełnie w nowo uszytym. No jakos niebieski mi do niej bardzo pasuje.
sobota, 4 kwietnia 2009
Westley wraca do łask
Troszkę szydełka dla Barbie
Coś ambitnego dla Tonnerki
Wypoczywająca Esme
Kyori w roli głównej.
W ten weekend dużo uwagi poświęciłam Kyori a to chyba dlatego że przyszła paczuszka z moim drugim zakupem na ebay czyli dwie peruczki - czarna i blond. Postanowiłam też zrobic moje pierwsze zdjęcie lalki w ogrodzie. Teraz kwitną żonkile więc na szybko uszyłam żółtą sukienkę aby ładnie komponowała się z kwiatkiem.
Kyori na pięknym fotelu (zakupionym od pewnej znajomej)
Tutaj Kyori w swoich dwóch nowych peruczkach, czarnej i blond. W czarnej jej poprostu rewelacyjnie ale w blond również wygląda pięknie.
Kyori na pięknym fotelu (zakupionym od pewnej znajomej)
Tutaj Kyori w swoich dwóch nowych peruczkach, czarnej i blond. W czarnej jej poprostu rewelacyjnie ale w blond również wygląda pięknie.
Mój pierwszy zakup na ebay
Subskrybuj:
Posty (Atom)
O mnie
- Marissa
- Poświęcam ten blog mojej na nowo odkrytej pasji jaką jest tworzenie ubrań dla lalek Barbie, Fashion Royalty i 16-tek Tonnera. Znajdziecie tutaj jedynie moje własne zdjęcia uszytych przeze mnie i wg mojego projektu ubranek i biżuterii. Czasem pomysły czerpię z sieci, ale stanowi to jedynie dla mnie inspirację. Ubranka rzadko szyte są z formy i wykonywane są bardzo spontanicznie, tzn. efekt końcowy jest zupełnie inny niż założony na początku. Szycie traktuję jako hobby i sposób na spędzenie wolnego czasu. Znajdą się tu również zdjęcia moich lalek ale głównie skupiam się na kreacjach. Należę do Polskiego Forum Kolekcjonerów Lalek DOLLPLAZA