wtorek, 29 grudnia 2009

Flounce mo metamorfozie




Kiedy przyjechała do mnie od razu wiedziałam że coś będę musiała zrobić z jej włosami i kolorem ust. Usta były zbyt pomarańczowe więc trochę je zgasiłam perłowym lakierem do paznokci. Włosy natomiast po rozczesaniu zrobiły się afro. Musiałam je rozprostować nad parą. Jednak były zbyt długie a końcówki mocno skręcone. Na koniec fryzurka została skrócona. Myślę że efekt końcowy jest udany. dodatkowo zdjęcie butów. Te czerwone spody są po prostu rewelacyjne.

niedziela, 27 grudnia 2009

Barbie SUMMER - nowy nabytek



Tak przed zimą a dokładnie na mikołajki kupiłam sobie bardzo letnią laleczkę - Barbie SUMMER. Bardzo długo stałam przed regałem z mnóstwem różnych lalek i nie mogłam się zdecydować. Wiedziałam że nie chcę blondynki a brunetek było malutko. Zupełnie nie rozumiem firmy produkującej te lalki że jest tak mało brunetek i mulatek no ale cóż. Ta urzekła mnie swym miodowym kolorem włosów i śliczną letnią buźką.

wtorek, 8 grudnia 2009

czwartek, 3 grudnia 2009

Kolejny strój dla Tonnerki





Udało mi się w końcu dokończyć strój. Jakieś pól roku temu powstała bluzka, potem pończochy i spodnie i biżuteria i dopiero po długim czasie doszyłam to bolerko (na podszewce).

wtorek, 1 grudnia 2009

The Blonde Bombshell Black Canary


Tak nazywa się ta lalka. 16-calowa od Roberta Tonnera, limitowana do 200 sztuk a mnie dostąpił ten zaszczyt posiadania jednej. Jest z roku 2008. już jakiś czas temu zwróciła moją uwagę i kiedy nadarzyła się okazja weszłam po prostu w jej posiadanie. Ma piękny makijaż i choć za blondynkami nie przepadam to ta pszenna kita wręcz mnie urzekła. Pozostanie w tej fryzurze na pewno przez dłuższy czas. Nazwałam ją Brooke ponieważ mi kojarzy się z aktorką Brooke Shields.

O mnie

Moje zdjęcie
Poświęcam ten blog mojej na nowo odkrytej pasji jaką jest tworzenie ubrań dla lalek Barbie, Fashion Royalty i 16-tek Tonnera. Znajdziecie tutaj jedynie moje własne zdjęcia uszytych przeze mnie i wg mojego projektu ubranek i biżuterii. Czasem pomysły czerpię z sieci, ale stanowi to jedynie dla mnie inspirację. Ubranka rzadko szyte są z formy i wykonywane są bardzo spontanicznie, tzn. efekt końcowy jest zupełnie inny niż założony na początku. Szycie traktuję jako hobby i sposób na spędzenie wolnego czasu. Znajdą się tu również zdjęcia moich lalek ale głównie skupiam się na kreacjach. Należę do Polskiego Forum Kolekcjonerów Lalek DOLLPLAZA