
Kiedy w zeszłym roku pokazały się dwie nowe Avantguards wiedziałam ze jakąś kiedyś będę musiała mieć ale którą? Większość z nich ma szaleńczo kolorowe makijaże zupełnie nie w moim guście ale ta jedna jedyna jest - APHRODISIAC. Może z początku te jej Afro mnie trochę zniechęciło ale kiedy na ebay pokazała się NUDE wiedziałam że ją właśnie chcę. Brak mi słów by wyrazić piękno tej lalki. Ona ma ogromny potencjał. We wszystkim jej dobrze mimo tego że jest blada a ja bladych raczę nie lubię ale ta jest poprostu inna, prawie idealna, ma piękne długo wyglądające zgrabne nogi i w ogóle wszystko naj, naj, naj. Te jej niebieskie oczyska i ciemny makijaż poprostu mnie oczarował. Ten zakup był bardzo spontaniczny i zupełnie nieprzemyślany ale nie żałuję bo naprawdę było warto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz